Kujawski haft jest dobry na wszystko

Piękne wzory przyciągają wzrok...

24 maja spotkaliśmy się z panią Krystyną Czarnotą, dla której haftowanie jest drugą miłością. Choć pani Krysia pochodzi z ziem rzeszowskich, nasz region zachwycił ją również bardzo mocno. Jej prace możemy podziwiać w muzeum w Inowrocławiu, Włocławku i w muzeum etnograficznym w Toruniu. Pani Krystyna od 6 lat nosi tytuł '' twórcy ludowego ''.  

Nietrudno się temu dziwić, gdyż jej prace są na prawdę wspaniałe, choć niełatwo je wykonać. Zadawaliśmy pani Krystynie wiele  pytań. Jedno z nich dotyczyło umiejętności haftowania przez mężczyzn Okazało się, że i oni mogą błysnąć w tym względzie, co było dla nas dużym zaskoczeniem. Zapytaliśmy również, ile czasu zajmuje wyhaftowanie fartuszka. Odpowiedź zapadła wszystkim w pamięć:: "Kiedy się coś kocha, to czasu się nie liczy, ale żeby wyhaftować fartuszek potrzebuje się trzech tygodni.”  

A może by tak przymierzyć?

Podziwialiśmy też własnoręcznie przez naszego gościa wykonany strój kujawski oraz serwetki z bogatymi wzorami. Byliśmy zachwyceni! Okazało się też, że wkrótce w "Familliadzie'' będziemy mogli podziwiać stroje kujawskie, które zostaną uszyte przez koleżankę Pani Krystyny .  

Na koniec naszego spotkania dostaliśmy prezent od pani Krysi: przepiękny fartuszek, który będzie naszą pamiątką z projektu. 

Dziękujemy bardzo pani Czarnocie, ponieważ poświęciła nam swój wolny czas i pokazała nam haft „z bliska”.

Sandra Marszałek